Firmy odpowiedzialne za budowę Nord Stream 2 ujawnione
#FundacjaKlimatyczna #Meklemburgia-PomorzePrzednie #NordStream2 #Schwesig #Sellering
Fundacja Ochrony Klimatu i Środowiska Naturalnego w Meklemburgii-Pomorzu Przednim decyzją Federalnego Trybunału Konstytucyjnego została zobowiązana do ujawnienia nazw firm, które − obchodząc amerykańskie sankcje − budowały Nord Stream 2. Zarząd Fundacji wcześniej próbował uniknąć podania tych informacji, ponieważ obawiano się konsekwencji dla lokalnych przedsiębiorstw.
Zarówno wcześniejsze instancje, jak i Trybunał nie przyjęły jednak argumentacji o tajemnicy biznesowej i w mediach pojawiły się już pierwsze artykuły z nazwami firm zaangażowanych w realizację projektu gazociągu. Erwin Sellering (SPD), przewodniczący zarządu, na drodze skargi konstytucyjnej próbował przekonać, że jego Fundacja powinna być traktowana jak prywatna firma, bez obowiązku przekazywania informacji prasie.
Decyzja Trybunału to bardzo ważne rozstrzygnięcie, biorąc pod uwagę brak dokładnych danych o roli, jaką biznes odegrał przy budowie Nord Stream 2 już po nałożeniu na gazociąg amerykańskich sankcji.
Wśród firm, które zdecydowały się zaangażować w ryzykowne zlecenia, znajdują się głównie ogólnoniemieckie i lokalne przedsiębiorstwa. Oprócz nich, na dostępnej dla prasy liście, są także firmy z Wielkiej Brytanii, Norwegii i Włoch.
Redakcja „Ostseezeitungˮ wysłała już w tej sprawie zapytania do 20 przedsiębiorstw (łącznie było ich ok. 80), na które odpowiedziały tylko nieliczne. Przedstawiciel portu morskiego w Wismarze dowodził, że port nie był zaangażowany w budowę rurociągu, a jedynie zapewniał miejsce do cumowania. W sprawie omijania sankcji dodał, że port posiada „publicznie dostępną infrastrukturę, która musi być udostępniana bez dyskryminacji”. Szef firmy portowej w Stralsundzie przekonuje z kolei, że nie wiedział o łamaniu sankcji. Jego firma remontowała statek „Blue Ship", który uczestniczył w kładzeniu rur Nord Stream 2.
Wśród innych uzyskanych odpowiedzi przeważają informacje, że ich firmy działały zgodnie z niemieckim prawem, a zleceniodawcą nie był bezpośrednio Nord Stream 2 AG.
Powołana przez opozycję w Meklemburgii komisja śledcza bada już sprawę powiązań lokalnego rządu z Rosją; próbuje też dociec skali zewnętrznych wpływów na realizację projektu Nord Stream 2. Sellering dostarczy także umowy, które jego Fundacja zawierała z ujawnionymi firmami. W ten sposób opinia publiczna pozna szczegóły współpracy przy gazociągu. Premier kraju związkowego Manuela Schwesig (SPD) bezskutecznie próbowała w drodze kompromisu rozwiązać Fundację, jednak zarząd nadal nie ustąpił ze swoich stanowisk, co utrudnia podejmowanie dalszych kroków. (P. Tepper)
1 grudnia 2022