Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz samodzielnie określić warunki przechowywania lub dostępu plików cookie w Twojej przeglądarce.

Zamknij cookies
Menu mobilne
Publikacje Instytutu Zachodniego

Kanclerz Olaf Scholz w Waszyngtonie

#Scholz #Biden #Ukraina #NordStream2

Do pierwszej wizyty kanclerza Olafa Scholza w Waszyngtonie (7.02.2022) doszło dopiero w dwa miesiące od powołania rządu koalicji SPD-Sojusz 90/Zieloni-FDP. Ponadto odbyła się ona w momencie, gdy Niemcy i sam kanclerz znaleźli się pod ostrzałem krytyki zarówno wewnątrz Niemiec, jak i płynącej z zagranicy, którą wywołała ich zbyt zachowawcza reakcja na kryzys wokół Ukrainy, sugerująca słabą wiarygodność Republiki Federalnej. Tuż przed pojawieniem się Scholza w Waszyngtonie krytycznie pisał o nim „New York Times”, określając następcę Angeli Merkel kanclerzem „niewidzialnym” i „nie wychylającym się”. Przed Scholzem stanęło więc zadanie potwierdzenia w rozmowie z prezydentem Joe Bidenem wiarygodności Niemiec jako sojusznika we wspólnocie transatlantyckiej oraz wykazanie, że może odgrywać rolę liczącego się lidera europejskiego.

Po rozmowach w Białym Domu, występując na wspólnej z prezydentem Bidenem konferencji prasowej, kanclerz Scholz, oprócz klarownych słów o zagrożeniu militarnym Ukrainy, stanowiącym zagrożenie dla bezpieczeństwa Europy, zapewniał o gotowości działania razem, we wspólnocie transatlantyckiej: „ramię w ramię, obok siebie”. Dodał, że wspólne działanie obejmie także wprowadzenie „poważnych sankcji”. „Rosja zapłaci wysoką cenę, jesteśmy przygotowani do wprowadzenia sankcji” — zapewniał kanclerz Niemiec.

W takim kontekście należy odbierać słowa prezydenta Bidena, który odpowiadając na przywołane przez dziennikarzy zarzuty pod adresem Niemiec o powściągliwość w podejściu do kryzysu, w tym odmowę wysłania broni na Ukrainę, stwierdził: „Niemcy są w pełni wiarygodne. Nie mam żadnych wątpliwości co do naszego sojuszu”. Dodał, że Niemcy są jedną z najważniejszych sił w NATO. Amerykański prezydent odpowiedział też zdecydowanie na pytanie o losy Nord Stream 2 w przypadku agresji Rosji na Ukrainę: „Gdy będzie inwazja, nie będzie Nord Stream 2 (…), to się nie wydarzy”. „Będziemy w stanie to zrobić” — zapewnił Biden.     

Kanclerz Scholz natomiast nie odniósł się konkretnie do wykorzystania Nord Stream 2 jako narzędzia sankcji, tylko stwierdził, że przewidziane sankcje są bardzo poważne, ale nie zostaną teraz ujawnione. Zapewnił: „Wspólnie podejmiemy działania, wszyscy je podejmiemy”. Należy dodać, że w całym wystąpieniu Scholza podczas konferencji prasowej nazwa „Nord Stream 2” nie pojawiła się ani razu, mimo że słowo „sankcje” kanclerz powtarzał wielokrotnie. Komentatorzy odebrali to jako niepewność co do faktycznej reakcji Niemiec w momencie, gdy trzeba będzie działać i tego, czy dotyczyć będzie ona eliminacji Nord Stream 2.

Z drugiej strony zdecydowany ton wypowiedzi Bidena na temat kontrowersyjnego projektu pozwala jednak przypuszczać, że temat został rozstrzygnięty podczas rozmów za zamkniętymi drzwiami i Nord Stream 2 znajdzie się w pakiecie sankcji ekonomicznych, nałożonych na Rosję w przypadku jej agresji na Ukrainę. (JK)

9 lutego 2022

https://www.politico.eu/article/olaf-scholz-germany-chancellor-leadership-lesson/

https://www.politico.com/news/2022/02/07/biden-warns-americans-leave-ukraine-00006374

https://www.whitehouse.gov/briefing-room/statements-releases/2022/02/07/remarks-by-president-biden-and-chancellor-scholz-of-the-federal-republic-of-germany-at-press-conference/


Instytut Zachodni w Poznaniu

ul. Mostowa 27 A
61-854 Poznań
NIP: 783-17-38-640