Maximilian Krah opuszcza „polityczny czyściec”
#Bundestag #MaximilianKrah#AfD
We wtorek, 25.02.2025 r., media doniosły, że Maximilian Krah, jeden z najbardziej kontrowersyjnych polityków AfD, dotychczasowy poseł do Parlamentu Europejskiego, a obecnie deputowany Bundestagu, został przyjęty do klubu parlamentarnego Alternatywy. Może oznaczać to zaostrzenie politycznego kursu niebieskich, zwłaszcza w zakresie polityki historycznej.
Maximilian Krah jest człowiekiem gruntownie wykształconym, adwokatem, absolwentem uniwersytetu w Dreźnie. Po studiach w Londynie i Nowym Jorku uzyskał dyplom MBA. Z AfD związał się w 2016 r., porzucając CDU. W saksońskich strukturach Alternatywy zajął stanowisko ich wiceprzewodniczącego. W 2019 r. został wybrany do Parlamentu Europejskiego.
W trakcie ostatniej kampanii europejskiej zwrócił na siebie uwagę wypowiedziami, które uznać należy za gorszące; jako szczególnie bulwersujący ocenić można jego wywiad dla podcastu „Jung & Naiv” oraz rozmowę z dziennikarką „La Repubblica”. W podcaście dwukrotnie poruszono kwestie historyczne. Krah z jednej strony uznawał Holocaust za zbrodnię, z drugiej zaś domagał się nowego spojrzenia na historię i dowartościowanie niemieckich osiągnięć z przeszłości, jak np. powołanie do życia „Rzeszy Bismarckowskiej” w 1871 r. oraz związany z nią rozkwit kultury i nauki. W jego opinii niedopuszczalne jest koncentrowanie polityki historycznej wyłącznie na okresie nazistowskim. Zaciekle bronił też opinii, że jego dziadek – członek NSDAP zaangażowany w działalność ruchu oraz lekarz Hitlerjugend z Zabrza – nie był nazistą. Przynależność do partii była plamą na jego osobistej historii, ale jako medyk i ojciec prowadził wspaniałe życie, pomagając setkom ludzi. Podkreślał, że nie istnieje Kollektivschuld Niemców (wina zbiorowa), a przestępstwo ma zawsze charakter indywidualny. Jeszcze większe oburzenie wywołała jego teza przedstawiona na łamach „La Repubblica”, gdzie twierdził, że nie każdy SS-man był przestępcą. „Jüdische Allgemeine” uznała tę wypowiedź za obrzydliwą. Również przedstawiciele europejskiej skrajnej prawicy odcięli się zdecydowanie od słów Kraha i samej AfD. Partia zareagowała samozachowawczo – polityka wycofano z kampanii, a po uzyskaniu mandatu nie przyjęto do reprezentacji AfD w Parlamencie Europejskim.
W tegorocznych wyborach do Bundestagu polityk uzyskał mandat bezpośredni dla AfD (44,2% głosów) i mimo pogłosek, że partia nadal będzie go izolować, we wtorek został przyjęty do jej klubu. Można uznać to za ukłon w stronę radykalnych zwolenników partii, popierających wprowadzenie nowego myślenia o historii Niemiec oraz działanie na rzecz konsolidacji AfD w obliczu wykluczenia przez Friedricha Merza powołania czarno-niebieskiej koalicji. (M. Wiliński)
https://www.tagesschau.de/europawahl/parteien_und_programme/afd-bruessel-krah-100.html
https://www.zdf.de/nachrichten/politik/deutschland/bundestagswahl-2025-ergebnis-sachsen-100.html