Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz samodzielnie określić warunki przechowywania lub dostępu plików cookie w Twojej przeglądarce.

Zamknij cookies
Menu mobilne
Publikacje Instytutu Zachodniego

Pierwsze reakcje w Niemczech na rosyjskie drony w Polsce

#rosyjskiedrony #Pistorius #Merz #Tusk

Wtargnięcie rosyjskich dronów w przestrzeń powietrzną Polski w nocy z 9 na 10 września br. i ich zestrzelenie przez jednostki sojusznicze NATO zostało w Niemczech przedstawione jako wydarzenie o dużym ciężarze politycznym i symbolicznym. Komentatorzy podkreślali, że był to pierwszy przypadek realnego użycia obrony powietrznej NATO nad terytorium Sojuszu, co może oznaczać nowy etap konfrontacji między Rosją a Zachodem. Wszystkie główne tytuły niemieckiej prasy były zgodne w potępieniu rosyjskiej prowokacji. Kanclerz Friedrich Merz i minister obrony Boris Pistorius, podkreślając solidarność z Polską, potępili naruszenie prawa międzynarodowego oraz przyznali, że Rosja w ten sposób testuje jedność i determinację NATO.

Minister Pistorius zareagował bardzo stanowczo. Określił naruszenie przez rosyjskie drony polskiej przestrzeni powietrznej jako celową prowokację wobec NATO i zagrożenie dla europejskiego porządku bezpieczeństwa. Podkreślił, że nie ma żadnych przesłanek, by uznać to za przypadek – działania Moskwy były umyślne. Zaznaczył jednocześnie, że nie chodziło o pełnowymiarowy atak militarny, lecz o rażące naruszenie suwerenności Polski i prawa międzynarodowego. Szef niemieckiego resortu obrony zapewnił, że Niemcy popierają polski wniosek o konsultacje zgodnie z artykułem 4 Traktatu Północnoatlantyckiego, a Bundeswehra jest przygotowana na dalsze wyzwania, jakie mogą wynikać z rosyjskich prowokacji.

Komunikat kanclerza Merza pojawił się dopiero po południu 10 września. Szef niemieckiego rządu potępił rosyjskie działania, nazywając je agresywnymi i bezwzględnymi. Mówił o zagrożeniu życia obywateli państwa NATO i Unii Europejskiej. Kanclerz wpisał incydent w szerszy ciąg prowokacji Moskwy wobec wschodniej flanki Sojuszu, a jednocześnie pozytywnie ocenił reakcję Polski i sojuszników z NATO. Podkreślił przy tym jedność i gotowość obronną NATO. Jego oświadczenie miało wyraźnie dyplomatyczny charakter, nakierowany na podkreślenie solidarności sojuszniczej.

Reakcje niemieckich mediów dopełniały ten obraz. W „Süddeutsche Zeitung” zwrócono uwagę na bezprecedensowy charakter sytuacji – po raz pierwszy rosyjskie drony zostały zestrzelone nad terytorium NATO. Podkreślono, że Polska zdała test koordynacji z sojusznikami działań militarnych.

We „Frankfurter Allgemeine Zeitung” napisano o podwójnym teście dla NATO: militarnym i politycznym. O ile reakcję wojskową oceniono jako sprawną, o tyle pod względem politycznym Sojusz – zdaniem Bertholda Kohlera, autora komentarza w „FAZ” – wypadł gorzej. Wskazano na początkowe milczenie Waszyngtonu, co – zdaniem Kohlera - może utwierdzić Putina w przekonaniu, że warto dalej testować granice.

Jeszcze ostrzej sytuację oceniono na łamach „Die Welt”, wskazując, że nie była to przypadkowa eskalacja, lecz wielka prowokacja, albo wręcz atak na kraj NATO. Dziennikarz Philipp Fritz apelował, aby Europa wypracowała własny zestaw narzędzi do odstraszania Rosji i była gotowa działać także bez wsparcia Stanów Zjednoczonych. W „Die Zeit” z kolei akcentowano ryzyko eskalacji. Cytowano premiera Donalda Tuska, który mówił o „największym zagrożeniu od II wojny światowej” i o przekroczono kolejnej niebezpiecznej granicy. (P. Tepper)

https://www.sueddeutsche.de/politik/russland-drohnen-polen-nato-li.3310359

https://www.faz.net/aktuell/politik/ausland/drohnen-gegen-polen-die-nato-hat-putins-test-nur-bedingt-bestanden-110679579.html

https://www.zeit.de/politik/ausland/2025-09/nato-luftraum-polen-russland-drohnen-abwehr-ukraine

https://www.welt.de/debatte/plus68c1423f55ec8e162a1784ac/Russische-Drohnen-Im-Zweifel-auch-ohne-die-USA.html

 

 


Instytut Zachodni w Poznaniu

ul. Mostowa 27 A
61-854 Poznań
NIP: 783-17-38-640