Porozumienie CDU, CSU i SPD w sprawie reformy ordynacji wyborczej do Bundestagu
#Bundestag #ordynacjawyborcza #reforma #CDU #CSU #SPD #okręgijednomandatowe
W dniu 24 sierpnia br. podczas wspólnego posiedzenia kierownictw partii koalicyjnych uzgodniono dwuetapowy projekt reformy ordynacji wyborczej do Bundestagu. To kluczowy głos w toczącej się od kilku lat debacie wokół propozycji zmniejszenia liczby posłów do Bundestagu.
W 2013 r. Bundestag uchwalił nowelizację ordynacji wyborczej, dzięki której Parlament Federalny stał się bardziej reprezentatywny. Wprowadzono wówczas m.in. instytucję mandatów wyrównawczych, które miały zniwelować skutki występowania mandatów nadwyżkowych, korzystnych z perspektywy największych partii (np. w 2009 r. wszystkie 24 mandaty nadwyżkowe zdobyły partie chadeckie). Negatywnym skutkiem nowelizacji z 2013 r. była nadmiernie rozrastająca się liczba posłów w Bundestagu: w l. 2013-2017 zasiadało w nim 631 posłów (wystąpiło 5 mandatów nadwyżkowych i 28 wyrównawczych), a od 2017 r. jest ich 709 (49 mandatów nadwyżkowych i 62 wyrównawcze), podczas gdy wyjściowa liczba posłów wynosi 598 (299 pochodzi z okręgów jednomandatowych i 299 z list partyjnych). Zaistniała sytuacja wywołała gorącą debatę wokół kwestii zmniejszenia liczby posłów. Pojawiło się już kilka propozycji reformy ordynacji wyborczej (m.in. projekt frakcji FDP, Zielonych i Die Linke), jednak propozycja CDU/CSU i SPD ma największe szanse na uzyskanie poparcia większości Bundestagu.
Propozycja partii koalicyjnych zakłada przeprowadzenie reformy ordynacji wyborczej w dwóch etapach. W pierwszym etapie (tj. przed wyborami w 2021 r.) liczba okręgów jednomandatowych pozostanie taka sama (299), jednak jeśli partia uzyska w całych Niemczech do trzech mandatów nadwyżkowych, to nie będą one rekompensowane innym partiom w postaci mandatów wyrównawczych, podczas gdy mandaty partii, które uzyskają więcej niż trzy mandaty nadwyżkowe nadal będą rekompensowane innym partiom poprzez dodatkowe mandaty wyrównawcze (ten punkt jest niekorzystny dla CDU/CSU, które najczęściej zyskują najwięcej mandatów nadwyżkowych). Drugi etap reformy (ma wejść w życie przed wyborami planowanymi na 2025 r.) zakłada m.in. zmniejszenie liczby okręgów jednomandatowych z 299 do 280 (również minimalna liczba mandatów pochodzących z list partyjnych wyniesie co najmniej 280).
Ponadto zapowiedziano powołanie do 2023 r. specjalnej komisji eksperckiej ds. reformy prawa wyborczego, która ma debatować nad dalszymi kierunkami reformy prawa wyborczego (np. wokół obniżenia cenzusu wiekowego do 16 lat czy też wokół wydłużenia kadencji Bundestagu do pięciu lat). Najpierw jednak propozycja partii koalicyjnych musi zostać przyjęta przez Bundestag. Partie opozycyjne uważają ją za zbyt zachowawczą. (PK)
https://www.sueddeutsche.de/politik/wahlrecht-verkleinerung-bundestag-ueberhangmandate-1.5010512