Stany Zjednoczone szukają porozumienia z RFN ws. Nord Stream 2
#NordStream2 #NS2 #USA #RFN
W dniu 1.02.2021 r. nowa administracja USA po raz pierwszy zasygnalizowała gotowość do rozmów o zniesieniu amerykańskich sankcji wobec kontrowersyjnego rurociągu bałtyckiego Nord Stream 2 (NS2), prowadzącego z Rosji do Niemiec. Amerykanie spodziewają się jednak, że strona niemiecka stanie się w tym obszarze bardziej elastyczna i złoży propozycję wyjścia z impasu.
Według przedstawicieli USA: „Niemcy muszą przedstawić rozwiązanie pakietowe na stole”, ponieważ „w przeciwnym razie nie będziemy w stanie przejść nad sprawą NS2 do porządku dziennego w relacjach RFN–USA”. Amerykanie, pomimo chęci przełamania impasu, podkreślają jednak, że ta inwestycja jest z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego Europy trudna do zaakceptowania, ponieważ ich zdaniem implikuje dalszy wzrost uzależnienia Europy od rosyjskiego gazu ziemnego oraz pominięcie Ukrainy w ramach funkcjonowania europejskiej infrastruktury przesyłowej gazu ziemnego.
W odpowiedzi rząd federalny nie przedstawił żadnej konkretnej oferty, pomimo tego, że sekretarz stanu w niemieckim ministerstwie spraw zagranicznych Niels Annen (SPD) opowiedział się za zbliżeniem z USA: „Wcześniej mieliśmy administrację w Waszyngtonie, która nie była zainteresowania porozumieniem w tej sprawie, a teraz, jeśli istnieje chęć porozumienia, to jest to polityczna szansa i powinniśmy to wykorzystać”. Sytuację dodatkowo komplikuje uwięzienie w Rosji przedstawiciela demokratycznej opozycji Aleksieja Nawalnego, w związku z którym rośnie presja na Niemcy. Do fali krytyki związanej z NS2 dołączyło również francuskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
Podkreślić należy, że nowy sekretarz stanu USA Antony Blinken zapewnił w Senacie, iż obecna administracja chce nadal wywierać presję, aby zablokować finalizację NS2, ale unikał wyraźnego poparcia dla polityki sankcji. W tej sytuacji można stwierdzić, że spór o NS2 stoi na przeszkodzie realizacji celu prezydenta J. Bidena, jakim jest naprawa relacji z Europą. Ponadto w Waszyngtonie rośnie obawa, że inne państwa będą kopiować model amerykańskich sankcji, co może zagrozić również amerykańskim firmom. Propozycje odpowiedzi na sankcje USA przedstawiła już specjalnie w związku z tym powołana grupa francusko-niemiecka.
Zmiana podejścia nowej amerykańskiej administracji spotkała się z pozytywnym przyjęciem rządzącej w RFN koalicji, czego wyrazem była wypowiedź Jürgena Hardta (członka Komisji Spraw Zagranicznych Bundestagu), który stwierdził, że: „Ważne jest, abyśmy dbali o jak najszybsze zbliżenie z J. Bidenem, aby móc przeprowadzić kompleksowy dialog na temat całości polityki energetycznej”. Pomijając zadowolenie z takiego obrotu sprawy, w niemieckich kręgach rządowych podkreśla się jednak również, że istnieje niewielkie pole do ustępstw, gdyż „zrobiono już wiele, aby rozwiać obawy Amerykanów”. W tym przypadku władze RFN powołują się na gwarancje kontraktowe, zgodnie z którymi, pomimo oddania do użytku NS2, Niemcy będą przez wiele lat wykorzystywać ukraiński system rurociągów do tranzytu gazu do UE. Te zapewnienia udało się uzyskać od strony rosyjskiej w wyniku wielomiesięcznych mediacji Komisji Europejskiej i rządu niemieckiego. (WO)