Ujawniono rosyjskie podróże Matthiasa Platzecka z SPD
#Platzeck #SPD #Russlandversteher
Matthias Platzeck, były premier Brandenburgii i były przewodniczący SPD, znalazł się w centrum kontrowersji z powodu ujawnionych podróży do Rosji po rozpoczęciu wojny przeciwko Ukrainie. Według wspólnych ustaleń „FAZ”, „Spiegla” i platformy „The Insider”, Platzeck od lutego 2022 r. co najmniej dziewięciokrotnie odwiedził Moskwę, co potwierdzają dane z lotów, rejestry przekroczeń granicy oraz relacje świadków.
Spotkania miały charakter nieformalny, a Platzeck nie przedstawił dotąd przekonującego uzasadnienia ich przebiegu i celów. Wizyty odbyły się mimo jego wcześniejszego przyznania się do błędu w ocenie intencji Kremla i mimo publicznego dystansowania się od prorosyjskich sympatii. Platzeck – choć formalnie wycofał się z aktywnej polityki – nadal zasiada w zarządzie Fundacji im. Friedricha Eberta, związanej z SPD. Mimo że przedstawia swoje wizyty jako prywatne, powtarzalność i kontekst spotkań – z udziałem osób bliskich Kremlowi – przeczą tej wersji.
Knut Abraham, poseł CDU i koordynator rządu federalnego ds. współpracy niemiecko-polskiej, zdecydowanie skrytykował działania Platzecka. Podkreślił, że powinien on ujawnić, co dokładnie robił w Moskwie i z kim się tam spotykał. Abraham wyraził poważne wątpliwości wobec tłumaczenia byłego premiera Brandenburgii, który swoje podróże przedstawia jako działania w ramach kontaktów prywatnych. „Jeśli tego szybko nie wyjaśni, nie uwierzę w jego frazesy o pielęgnowaniu kanałów dyplomatycznych” – zaznaczył Abraham, kwestionując zasadność i intencje tych wizyt, zwłaszcza wobec trwającej rosyjskiej agresji na Ukrainie.
W SPD pojawiły się jednak głosy broniące Platzecka. Rolf Mützenich, były przewodniczący frakcji parlamentarnej SPD, podkreślił, że jest wdzięczny Platzeckowi i innym byłym politykom, którzy „powodowani uczciwością i doświadczeniem” próbują działać na rzecz zakończenia wojny na Ukrainie. Także inny socjaldemokrata Ralf Stegner, który sam uczestniczył w kontrowersyjnym spotkaniu w Baku, stanął w obronie Platzecka. Uznał oskarżenia wobec niego za „całkowicie nieodpowiednie” i podkreślił, że Platzeck działa jako osoba prywatna, z intencją zakończenia wojny. Stegner dowodził, że należy wykorzystywać wszystkie możliwości dialogu, nawet z trudnym partnerem, i ostrzegł przed demonizowaniem rozmów tylko dlatego, że odbywają się z przedstawicielami Rosji.
Sprawa nabiera szczególnej wagi w kontekście ostrzeżeń służb wywiadowczych o rosyjskiej kampanii wpływu, której celem są m.in. decydenci i multiplikatorzy opinii publicznej w Niemczech. Wyciek dokumentów wskazuje, że Moskwa chce wzmacniać takie partie, jak AfD czy Sojusz Sahry Wagenknecht, a także szukać kontaktów z tymi środowiskami SPD, które są skłonne - poza oficjalną linią rządu federalnego - do „alternatywnych rozwiązań pokojowych”. (P. Tepper)
https://www.zeit.de/politik/deutschland/2025-07/matthias-platzeck-spd-russland-reisen